blog opowiada o przygodach pewnego cudacznego przebywającego na orbicie ziemskiej kocura Gagarina...
16 marca 2012
jestem żarłok
A teraz słów kilka, a raczej miauków o jedzeniu. Znany jestem z tego, że jestem żarłokiem - tak mówią moim właściciele i na razie mnie chwalą, bo jestem malutki i rosnę, i dlatego potrzebuję dużo jedzonka. Pewnie jak będę większy, to nie będę mógł tak bezkarnie wcinać:), ale póki co korzystam. Moi bardzo o mnie dbają i dają mi pyszne i zdrowe jedzonko, a nie niezdrowe karmy, w których wcale nie ma mięsa, tylko same wypełniacze. Karmią mnie karmami, które mają w sobie tylko mięsko, no i także samo mięsko, np. gotowaną pierś z kurczaka z marchewką. Jedzonko dostaję 2 razy dziennie - rano i wieczorem, no i zawsze mam w miseczce suchą karmę, gdybym zgłodniał, a głodnieję często:) Jestem małym pasibrzuchem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
za podglądanie go przy jedzeniu... wytyka Ci jęzor hehe
OdpowiedzUsuń