28 lutego 2013

w szufladzie jest przytulnie

 A tym razem umościłem się w szufladzie z rajtuzami...
Jak widać jest mi dość wygodnie, a właściwie to bardzo, jednakże moja mina wynika stąd, że zostałem trochę zaskoczony fotką, więc zdziwiłem się trochę.
W szufladzie lubię sobie posiedzieć. Zawsze jak nadarzy się okazja, to korzystam, a co!
W ogóle bardzo lubię klimat szafy, gdzie pełno jest ubrań, na których można się wygodnie umościć i spać w najlepsze:-)
Mrrr mrr !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz